
W międzyczasie wykonywałem dużo zdjęć, które przedstawiają scenerie i ludzi zupełnie z tą tematyką niezwiązanych. Postanawiam więc od dziś, że na tym blogu pojawiać będą się nie tylko zrujnowane budowle.

Będzie zdecydowanie więcej zdjęć i będą częstsze wpisy. Lubię blogować, a ograniczenie się do jednej tematyki, spowodowało, że sam sobie tę przyjemność sukcesywnie odbierałem.

Dziś podaję zdjęcia z opuszczonej fabryki z Łodzi. Zabawne jest to, że nie wiem, co to za fabryka, ani nawet na jakiej ulicy leży. Znając życie, już dawno zrównano ją z ziemią. Wklejam te zdjęcia dlatego, że był to pierwszy zrujnowany obiekt, który sfotografowałem. Duży udział miała w tym Kasia, która mnie tam doprowadziła, pokazała i podpowiadała jak wykonywać lepsze zdjęcia.
Od tego czasu coraz częściej odwiedzam miejsca opuszczone, zrujnowane i skruszone przez czas.



Tę kompozycję stworzył Jerzy Gałecki:
